Wakacje – sezon na urazy

Nareszcie są! Wyczekane wakacje! Dla wielu z nas to czas odpoczynku i beztroski, dla lekarzy ortopedów czas leczenia naszych wakacyjnych urazów. O tych najczęstszych rozmawiamy z dr Mateuszem Patkowskim – Koordynatorem Oddziału Ortopedii.

Panie Doktorze, czy można mówić o sezonie na kontuzje?

Rzeczywiście wakacje są czasem kiedy mamy więcej czasu na aktywny wypoczynek , a Polacy stają się co raz bardziej aktywni fizycznie. To ogromnie cieszy. W takich okolicznościach częściej zdarzają się nam urazy. Wakacyjne harce sprzyjają wszelkiego rodzaju otarciom, skaleczeniom, złamaniom czy skręceniom stawów. Podczas urlopu często próbujemy swoich sił w tzw. sportach ekstremalnych, często bez należytego przygotowania. Jednak nawet zwyczajna wędrówka po górach może skończyć się skręceniem stawu skokowego, zatem nie ma reguły gdzie dopadnie nas kontuzja.
Najważniejsze, abyśmy potrafili sobie szybko z nią poradzić.

Prosimy zatem o kilka rad jak to zrobić!

Przede wszystkim nie bagatelizujmy nawet drobnych urazów. Jeśli mówimy o skaleczeniu lub otarciu pamiętajmy o dezynfekcji rany – lepiej leczyć niewielką ranę, niż przewlekłe zakażenie. Małe skaleczenia, powierzchowne rany skóry możemy wyleczyć bez pomocy lekarskiej. Z większymi, mocno zanieczyszczonymi i krwawiącymi, a także podejrzewając złamania lub skręcenia należy zgłosić się do lekarza.

Jaki objawy powinny nas zaniepokoić?

Ból, obrzęk i ograniczenie ruchomości to podstawowe dolegliwości, które w przypadku urazów w obrębie narządu ruchu pojawiają się jako pierwsze i mogą sugerować poważną dysfunkcję. Zasinienie znika zazwyczaj po kilku, kilkunastu dniach. Obrzęk po stłuczeniach podobnie. Jeśli w wyniku urazu ucierpiała głowa – koniecznie trzeba się zgłosić do lekarza. Ból głowy ,mdłości, zaburzenia orientacji mogą sugerować wstrząśnienie mózgu. Pamiętajmy o kaskach na rowerze. Są bezcenne.

Często myślimy – poboli i przestanie.

To dość częsty błąd, w szczególności jeśli chodzi o skręcenia dużych stawów czy nawet złamania. Jeśli mamy wątpliwości lepiej zasięgnąć porady specjalisty i upewnić się czy dany uraz nie spowoduje konsekwencji zdrowotnych, które odczujemy dopiero po kilku miesiącach, a nawet latach. Nieprawidłowo zrośnięta kość, skręcenie stawu, zerwanie ścięgna to urazy, które będą dawać o sobie znać długo po samym zdarzeniu.

Zdarza się, że osoby, które przychodzą do Pana na konsultację zbagatelizowały sprawę?

Oczywiście. Najczęściej w sytuacji, kiedy ostry ból i obrzęk minął, ale okazało się, że noga boli przy dłuższym obciążaniu, ręka nie jest tak samo silna jak przed urazem. Zdecydowanie urazom w trakcie wakacji najczęściej ulegają dzieci, więc warto jest też zaapelować do rodziców o czujność. Często szybka diagnoza i leczenie bezpośrednio po urazie umożliwia uniknąć długotrwałego leczenia, a nawet operacji.

Wakacje w gipsie to wakacyjny koszmar!

Zdecydowanie. Przede wszystkim biorąc pod uwagę, że trwają tylko 2 miesiące. Jednak jeśli występuje konieczność unieruchomienia kończyny, ciężki tradycyjny gips można zastąpić odpornym na zachlapania polimerowym opatrunkiem syntetycznym . Jest on dużo lżejszy i nie kruszy się. Po usunięciu gipsu musimy pamiętać o rehabilitacji, która pozwoli nam wrócić do pełnej sprawności.

Serdecznie dziękujemy za wszystkie cenne wskazówki!

Dziękuję za rozmowę i życzę wszystkim czytelnikom spokojnych, bezpiecznych wakacji –
bez urazów!

KILKA RAD W PIGUŁCE:

1. Nie lekceważ nawet drobnych urazów i kontuzji. Skonsultuj je z lekarzem.

2. Potrzebujesz natychmiastowej pomocy – dzwoń pod numer alarmowy 112.

3. Wybierając się na wakacyjne eskapady pamiętaj o apteczce.

4. Pamiętaj o dokładnym odkażeniu krwawiącej rany lub otarcia.

5. Jeśli skręciłeś staw lub zerwałeś ścięgno – nie forsuj dodatkowo kończyny! Jak najszybciej udaj się do lekarza. Pamiętaj o unieruchomieniu stawu za pomocą elastycznego bandaża i uniesieniu nogi do góry, aby zapobiec narastaniu obrzęku.

6. Na obrzęki i siniaki jak najszybciej przyłóż zimny kompres.

7. Alkohol to nie znieczulenie! Jeśli przytrafił Ci się uraz – nie spożywaj alkoholu, aby uśmierzyć ból.